Griezmann wyjaśnił odejście francuskiej drużyny z Mistrzostw Europy 2024

é ich śmiałość na s

Francuski napastnik Antoine Griezmann skomentował porażkę reprezentacji

„Po prostu nie mieliśmy dzisiaj potrzebnej odporności i poziomu energii w defensywie. Przeciwnik był po prostu drużyną lepszą. Wiedzieliśmy, że są w stanie strzelić gola z dystansu i dokładnie tak się stało: ukarali nas dobrym strzałem. cel długodystansowy. Wiedzieliśmy również, że ich leworęczny napastnik Yamahl stanowi zagrożenie, ale mimo to pozwoliliśmy mu wejść na boisko słabą nogą i strzelić gola. Pierwszy gol naprawdę zaparł nam dech w piersiach, potem drugi. Ten, który nastąpił kilka minut później, był ciosem ostatecznym. Taka jest okrutna rzeczywistość futbolu: tym razem nam się nie udało. Trzeba jednak przyznać, że przegraliśmy z naprawdę znakomitą hiszpańską drużyną. Zdeklasowali nas w każdym obszarze boiska: ich jakość techniczna, dyscyplina taktyczna i intensywność fizyczna były tego dnia znacznie wyższe od naszych. Nie możemy szukać żadnych wymówek, po prostu byli lepszą drużyną przez 90 minut.

To niezwykle rozczarowujące zakończenie naszej kampanii w Mistrzostwach Europy, szczególnie biorąc pod uwagę wysokie oczekiwania, jakie mieliśmy przed turniejem. Naprawdę myśleliśmy, że mamy jakość i doświadczenie w naszym zespole, aby przejść całą drogę i obronić tytuł. Trudno jest pogodzić się z porażką w ćwierćfinale. Jako kapitan biorę na siebie odpowiedzialność za to, że nie jestem w stanie zmobilizować żołnierzy i wyciągnąć z drużyny tego, co najlepsze, wtedy, gdy jest to najważniejsze. Myślałem, że przygotowaliśmy się sumiennie i mieliśmy odpowiedni plan na mecz, ale Hiszpania zakłóciła nasz rytm i nigdy nie pozwoliła nam grać naszą naturalną, płynną grą. Należy im się za to cała pochwała.

przedstawił swój plan gry ba

Teraz musimy wrócić, przegrupować się i zastanowić się, gdzie zawiedliśmy. Nie ma dróg na skróty: musimy być wobec siebie niezwykle szczerzy w kwestii obszarów, które musimy poprawić. Mistrzostwa Europy to szczyt międzynarodowej piłki nożnej, a ich zwycięstwo wymaga najwyższej wydajności przez długi czas. Tym razem wyraźnie nam się nie udało. Wiem jednak, że jakość jest w tym zespole. Mamy utalentowaną grupę graczy, którzy w przeszłości osiągnęli razem wspaniałe rzeczy. Ta porażka będzie boleć, ale jestem przekonany, że możemy się podnieść silniejsi.

Puchar Świata zbliża się wielkimi krokami i od tej pory to będzie nasz priorytet. Jesteśmy to winni naszym fanom, aby dać na tej scenie świetny występ i pokazać, na co nas naprawdę stać. Na razie gratuluję Hiszpanii. Byli dzisiaj lepszym zespołem i zasługują na poprawę. Wyciągniemy wnioski z tego doświadczenia i wrócimy głodni niż kiedykolwiek. Tylko w ten sposób możemy wyjść z tego rozczarowania. »

Finał Mistrzostw Europy 2024: Hiszpania w poszukiwaniu chwały, finaliści chcą pokonać wszelkie przeciwności losu

Scena przygotowana jest na ekscytujący finał Mistrzostw Europy, który odbędzie się 10 lipca. Po zwycięstwie w półfinale reprezentacja Hiszpanii w drugim półfinale zmierzy się ze zwycięzcą starcia Holandii z Anglią. Obydwa półfinały zapowiadają się na ekscytujące spotkania, przygotowując grunt pod spektakularną decyzję o mistrzostwie. Hiszpania po raz kolejny udowodniła swój talent na arenie międzynarodowej, przebijając się przez trudny turniej, aby dotrzeć do finału. Zespół Luisa Enrique zaprezentował swój plan gry oparty na posiadaniu piłki, wyczerpując przeciwników jakością techniczną i nieustannym pressingiem. Szczególny wpływ wywarli tacy ludzie jak Pedri, Gavi i Ferran Torres, tworząc kreatywny rdzeń dobrze wyszkolonej hiszpańskiej jednostki.

Dotarcie do finału jest świadectwem głębi i wszechstronności hiszpańskiej drużyny. Musieli przezwyciężyć kilka niepowodzeń związanych z kontuzjami, a kluczowi gracze, tacy jak Sergio Busquets i Gerard Pique, opuścili część turnieju. Zespół jednak się zjednoczył, a gracze z marginesu dołączyli do drużyny, gdy zostali wezwani. Doświadczenie i przywództwo weteranów, takich jak Sergio Ramos i Jordi Alba, również miały kluczowe znaczenie. Teraz Hiszpanii będzie zależało na zdobyciu tytułu mistrza Europy i ugruntowaniu swojej pozycji dominującej siły na kontynencie. Zwycięstwo byłoby ich czwartym triumfem w Mistrzostwach Europy, co jeszcze bardziej podkreśliłoby ich wiarygodność jako międzynarodowej potęgi. Luis Enrique i jego zawodnicy będą zdeterminowani, aby wykonać swoje zadanie i dodać kolejne ważne trofeum do swojej imponującej kolekcji.

elastyczność taktyczna

Tymczasem ich przeciwnicy w finale będą zdeterminowani, aby przechylić szalę zwycięstwa i pozbawić Hiszpanię chwały. Zarówno Holandia, jak i Anglia pokazały swoją jakość przez cały czas zawodów, dając emocjonujące występy, aby dotrzeć do półfinału. Holendrzy, na czele z inspirującą postacią Virgila van Dijka, odzyskali śmiałość na arenie międzynarodowej. Połączenie doświadczonych głów, takich jak Van Dijk i Frenkie de Jong, wraz z młodzieńczym entuzjazmem graczy takich jak Cody Gakpo i Ryan Gravenberch, sprawiło, że była to potężna propozycja.

Z drugiej strony Anglia zyskała na sile dzięki pojawieniu się nowej generacji gwiazd. Gracze tacy jak Jude Bellingham, Phil Foden i Mason Mount wnieśli dynamiczną energię do gry Three Lions, uzupełniając przywództwo i doświadczenie Kane'a, Sterlinga i Rashforda. Podopieczni Garetha Southgate’a wykazali się odpornością psychiczną i elastycznością taktyczną niezbędną do odniesienia sukcesu na najwyższym poziomie. Zwycięzca półfinału Holandia-Anglia przed finałem będzie pełen pewności siebie. Uwierzą, że mają jakość i przekonanie potrzebne do obalenia hiszpańskiego zawodnika wagi ciężkiej i zdobycia prestiżowego trofeum Mistrzostw Europy.

Antoine Griezmann